Do wody można dodać glicerynę w proporcji 2:1 – wtedy kwiaty nie będą kruche. Jeśli chcemy, żeby kwiatostan zachował idealną formę, możemy ususzyć hortensje w piaskowej kąpieli. Najpierw trzeba w piekarniku uprażyć piasek, co zajmuje ok. 4 godzin, a potem zakopać w nim kwiaty. Po 2-3 tygodniach będą ususzone. Rzemieślnictwo. Możesz także zrobić ładny obraz i udekorować swój dom. Zachowaj piękno swoich kwiatów i liści, naciskając je książką. To bardzo proste! Jeśli chcesz przeczytać więcej artykułów podobnych do Jak zrobić prasowane kwiaty z książki, zalecamy wejście do naszej kategorii Sztuka i rękodzieło. Porady Dżem z jeżyn - jak zrobić? [sprawdzony przepis] Sok z jeżyn [PRZEPIS] - jak zrobić, ile cukru dodać. Jeżynówka z wanilią - jak zrobić nalewkę z jeżyn, ile cukru dodać. Jeżyny nadają się do wypieków: Placek z jeżynami i z kruszonką: przepis na wykwintne ciasto. Tartaletki z kremem i jeżynami (orkiszowe, bezmleczne i bezjajeczne) Kwiaty kasztanowca zawierają leukocyjanidynę, garbniki, kumaryny, saponiny, gwaninę i szereg innych zdrowotnych substancji. Możesz samodzielnie przygotować herbatę lub nalewkę z kwiatów kasztanowca – pamiętaj jednak, by zbierać produkty o właściwej porze roku i wybierać drzewa, które są stosunkowo daleko od ruchliwych ulic. Gotowe suszone kwiaty kasztanowca możesz kupić w Witam !!! Kochani na początku dziękuję za tyle ciepłych słów jakie pozostawiacie w komentarzach.Ja bardzo się cieszę,że korzystacie z To do nich drzewo ściąga wszystkie ożywcze soki, więc jeśli nie zdążyliście nałapać oskoły, nic straconego. Wywar z młodych liści brzozy i przetwory z niego przygotowane mają wzmacniający wpływ na cały organizm, ze szczególnym uwzględnieniem układu moczowego oraz układu pokarmowego. Ma działanie oczyszczające . Suszenie kwiatów to najlepszy i najtańszy sposób ich konserwacji. Jak zachować to, co ulotne? Kilka prostych rad, jak poradzić sobie z tym zajęciem w domu. Ręka w górę, kto przynajmniej raz w życiu nie robił zielnika! Suszenie liści było dla wielu z nas elementem obowiązkowym do zaliczenia przyrody, czy biologii w szkole. Technika była zazwyczaj prosta: liście w gazetę i na to wszystko kładliśmy książki. Niewielu z nas zdawało sobie sprawę, że jest to jedna z wielu technik suszenia – suszenie roślin na płasko. Dziś właśnie o tej metodzie, ale w kontekście bardziej delikatnych struktur – kwiatów. Techniki suszenia kwiatów W zależności od tego, jaki rodzaj kwiatów chcemy zasuszyć, musimy dobrać do niego odpowiednią technikę. A technik suszenia kwiatów jest wiele. Dla takich roślin jak np. róże, lawenda, gipsówka, wrzosy odpowiednie będzie suszenie zielarskie, czyli podwieszenie pod sufitem kwiatostanem do dołu. Niektóre gatunki można suszyć na stojąco. Po takim suszeniu pięknie będą prezentować się hortensje, trawy o sztywnych pędach, czy ozdobny czosnek. Istnieją także bardziej profesjonalne metody suszenia kwiatów. Jedną z nich jest użycie silikażelu. Dzięki użyciu tej substancji, która fenomenalnie pochłania wilgoć, możemy uzyskać pięknie zachowany kwiat pod względem struktury i koloru w relatywnie krótkim czasie. Wybraną przez nas roślinę wystarczy umieścić w pojemniku, zasypać ją silikażelem i szczelnie zamknąć. Po ok. 1-2 tygodniach wyciągamy kwiat z pudełka i gotowe. Dziś jednak nieco więcej o bardziej czasochłonnym suszeniu delikatnych roślin takich jak polne kwiaty, stokrotki, paprocie, czy bratki. (fot. Insung Yoon, źródło: Jak suszyć metodą zielnikową Suszenie na płasko jest metodą banalnie prostą i nie potrzebujemy do niej żadnych specjalistycznych sprzętów. W wersji podstawowej wystarczą: Gazeta/ stary zeszyt – najważniejsze, aby papier nie był foliowany, miał chropowatą strukturę i był dość gruby. Papier będzie pełnił rolę pochłaniacza – w tej roli doskonale sprawdzą się książki, deski, czy nieco bardziej profesjonalne prasy do kwiatów. Bez odpowiedniego nacisku nasze kwiaty nie wysuszą się ładnie. Obciążniki będziemy kłaść na umieszczone pomiędzy arkuszami papieru czas i jeszcze więcej czasu – w zależności od grubości suszonych przez nas kwiatów, ich leżakowanie pod obciążeniem zajmie od 2 do nawet 6 tygodni. Zasadniczo im dłużej, tym lepiej. Jeśli wyciągniemy zbyt szybko niedosuszone kwiaty, to wraz z upływem czasu mogą się one pomarszczyć i stracić kolor. Kwiat układamy płasko na papierze i przykrywamy go kolejnym arkuszem. Na nim układamy kolejny kwiat, znowu papier i tak do wyczerpania kwiatowych zapasów. Całość obciążamy solidnie np. kilkoma opasłymi woluminami i uzbrajamy się w cierpliwość. Od czasu do czasu można zerkać do kwiatów, aby kontrolować proces suszenia. (fot. The Creative Exchange, źródło: Złote rady Warto zebrać suche kwiaty – pozbawione rosy, o deszczu nie wspominając – najlepiej zrobić to mamy większą ilość kwiatów do suszenia warto zwrócić uwagę na ich grubość i według tego kryterium podzielić je przed suszeniem. Dzięki temu zapewnimy im równomierne obciążenie, a kwiaty zasuszą się suszymy kwiatów bezpośrednio w książkach! No chyba że chcemy się z nielubianą książką rozprawić raz na zawsze. Woda, którą odda roślina, pomarszczy kartki, może też sprawić, że strony pożółkną. Krótko mówiąc – ryzykujemy zniszczeniem jeśli zdecydujemy się na pozornie właściwą technikę suszenia, może się okazać, że wybrane przez nas kwiaty zwyczajnie nie nadają się do zasuszenia. Nie warto się zrażać do nieudanych prób, a zwyczajnie eksperymentować z suszeniem roślin. Dzięki temu możemy mieć piękne pamiątki z ważnych dla nas uroczystości, czy zwykłych spacerów. Wyświetlenia wpisu: 1 063 11-09-2013 13:00Suszenie kwiatów wydaje się proste. Warto jednak wiedzieć, jak to zrobić w kaszy lub piaskuFot. Bruno Fidrych / AG1 z 1suszenie w kaszy lub piaskuFot. Bruno Fidrych / AGsuszenie w kaszy lub piaskuFot. Bruno Fidrych / AGSuszenie kwiatówKwitnące pędy, kłosy traw i gałązki z dekoracyjnymi owocami zbieramy przy bezdeszczowej pogodzie, a gdy dzień jest słoneczny, czekamy na obeschnięcie rosy. Pojedyncze kwiaty ścinamy w momencie, gdy są w pełni rozwinięte, a kwiatostany - rozwinięte przynajmniej częściowo. Niektórzy układają z zebranych roślin wielogatunkowe, różnobarwne kompozycje, związują ich łodyżki i w takiej postaci KASZY LUB W PIASKUKwiaty o mięsistych płatkach (np. róże i goździki) najlepiej suszyć w kaszy mannie lub w suchym piasku. Substancje te "odciągają" wilgoć z tkanek, a płatki ładnie zachowują kształt. Na dno pojemnika wsypujemy trochę kaszy (lub piasku) i wbijamy w nią łodyżki kwiatów. Kaszą stopniowo obsypujemy kwiaty. Zasychają po kilku na kratceFot. Bruno Fidrych / AGNA KRATCENA KRATCEGdysuszymyroślinykwiatamido góry (np. w wazonie), ich łodyżki przechylają się, a "główki" smętnie zwisają. Aby tego uniknąć, warto użyć gęstej kratki, którą przypinamy na wierzchu otwartego pudełka. Łodygikwiatówwkładamy do pudełka przez otworki kratki. To sprawi, że płatki ładnie się rozłożą, a kwiat zachowa swą formę. Takie suszenie trwa około 3 W PĘCZKACHZAWIESZONE W PĘCZKACHŚcięte łodygi najpierw czyścimy z liści, bo po zasuszeniu stałyby się pomarszczone i brzydkie. Następnie pędy związujemy sznurkiem lub nicią w nieduże pęczki i zawieszamy kwiatami do dołu. Do suszenia wybieramy zadaszone, przewiewne miejsce, np. wiatę lub drewnianą komórkę. W domu może to być strych bądź weranda, koniecznie z otwartym oknem. Nie pozwólmy, by barwy płatków wypaliło słońce (warto nawet zasłonić okna). W pomieszczeniu może się też przydać pochłaniacz wilgoci, który ustawiamy w pobliżu suszących się kwiatów. Po 2-3 tygodniach (zależnie od wilgotności powietrza i zawartości wody w tkankach) pęczki są dobrze wiesz że... Na suszonych bukietach osiada kurz. Najlepiej usunąć go pędzelkiem lub delikatnie otrzepując rośliny na zewnątrz roztworze glicerynyFot. Arkadiusz Ścichocki / AGW ROZTWORZE GLICERYNYW ROZTWORZE GLICERYNYW roztworze gliceryny (mieszamy ją z ciepłą wodą w proporcji 1:2) możemy utrwalić gałązki z liśćmi lub kielichy moluccelli (widoczne na zdjęciu). Końce łodyg zanurzamy w roztworze na głębokość 10 cm. Roślina chłonie płyn, który wnika w tkanki. Po 10 dniach liście, kwiaty i owoce są utrwalone, ale dość elastyczne. Picie herbaty kojarzy mi się z chwilą wytchnienia od codziennych obowiązków… Kiedyś piłam tylko herbatę czarną, słodzoną cukrem. Później rozsmakowałam się w herbatach zielonych, słodzonych miodem, najlepiej lipowym. Teraz do tego przyszła nowa pasja i czas na herbaty zupełnie innego typu – robione własnoręcznie, fermentowane z kwiatów, liści drzew i ziół. Na zlocie zielarskim miałam przyjemność uczestniczyć w prezentacji Ani Janickiej-Galant i Artura Bińkowskiego z Obliczy Gruzji. Prelekcja nosiła tytuł “Herbaty z liści i kwiatów w Rosji i na Kaukazie czyli droga od fałszerstwa do kultowego napoju” i omawiała fermentowanie różnych roślin w celu wytworzenia smacznej herbaty na wzór procesu jakiemu podlega zielona herbata podczas przemiany w herbatę czarną. Potrzeba matką wynalazku Chińska herbata była droga, więc fałszowano ją za pomocą dodatku przetworzonej wierzbówki kiprzycy (kipriej, Epilobium angustifolium, nowa: Chamaenerion angustifolium) czyli iwan czaj. Herbatę z wierzbówki nazwano koporskij czaj. wierzbówka kiprzyca (Chamaenerion angustifolium) W jaki sposób przetwarzano wierzbówkę? Otóż podpatrzono w Chinach procesy, jakim poddają liście zielonej herbaty. Proces ten trafniej można nazwać oksydacją enzymatyczną (utlenianiem enzymatycznym). Jak to wygląda w praktyce: Surowiec powinien być najpierw poddany zwiędnięciu, Należy naruszyć strukturę tak aby roślina puściła sok. Fermentacja, która odbywa się przez pogrzanie w wilgotnym środowisku. Można roślinę zawinąć np w mokrą ściereczkę i wystawić na słońce. Można zamknąć szczelnie w słoiku i włożyć do piekarnika na kilka godzin. Jak rozpoznamy, że należy zakończyć już proces fermentacji i herbatę wysuszyć? Tu niestety potrzebne jest wyczucie i trochę wprawy – herbata zmienia kolor, zazwyczaj lekko ciemnieje oraz zmienia zapach. Bardzo często pojawia się nowy aromat, nie obecny wcześniej w roślinie np karmelowy, kwiatowo – owocowy, podobnie, jak czarna herbata zyskuje nowy aromat w stosunku do herbaty zielonej. Co można w ten sposób fermentować? Możliwości są wręcz nieograniczone – można próbować z kwiatami i liśćmi każdej jadalnej rośliny. Trudno jest fermentować suche, skórzaste liście, łatwiej jest z roślinami soczystymi. Napar z fermentowanych kwiatów leszczyny Dlaczego ziołowe herbaty są zdrowe? Po pierwsze liczy się źródło surowca – “kupna” herbata pochodzi z upraw i jest poddawana działaniu pestycydów, nawozów itd. Jeżeli sami zbieramy liście ziół – wiemy w jakich warunkach rosły. Ponadto liście ziół i drzew owocowych zawierają bogactwo naturalnych związków, z których duża cześć nadal pozostaje w produkcie po fermentacji, jednak nie dysponujemy wieloma badaniami w tym zakresie. Napar z fermentowanych liści poziomek Co ja fermentowałam do tej pory? Iwan czaj – wierzbówkę kiprzycę – tu uzyskujemy napar podobny do czarnej herbaty, o innym, delikatnym aromacie. Liście maliny – niestety nie udało mi się uzyskać zapachu malinowego, mimo że piłam u znajomych pyszną herbatkę fermentowaną o zapachu malin. Nie wiem czy zawiniła odmiana owoców, czy fakt, że ja robiłam herbatkę z bardzo wczesnych liści, które pojawiały się zaledwie po zimie. Podobno “późniejsze” liście są bardziej aromatyczne. “Kotki” leszczynowe- męskie kwiaty leszczyny – herbata ma aromat owocowo- winny. Liście poziomki – ze słoika po otwarciu “bucha” piękny truskawkowy zapach, ale nie przechodzi on do naparu. Liście czarnej porzeczki – uzyskałam napary delikatne w smaku. Liście orzecha włoskiego także o dziwo dają napar o delikatnym smaku, mimo że spodziewam się raczej wyczuwalnej goryczy. Liście czeremchy. Jakie herbatki fermentowane piłam? Z nawłoci, liści śliwy, kwiatów bzu lilaka, owsa w fazie mlecznej… Zachęcam Was gorąco do herbacianych eksperymentów! A może odkryjecie ciekawy, nowy smak…. Napar z fermentowanych liści orzecha włoskiego Wierzbówka kiprzyca Wierzbówka kiprzyca Ten krzew wydaje pyszne i zdrowe owoce, ale czy wiedzieliście, że możecie wykorzystać też jego liście? Lubicie jeżyny? Te pyszne owoce mają wiele prozdrowotnych właściwości, a do tego można robić z nich smaczne soki, dżemy czy dodawać je do ciast i deserów. Ale, czy kiedykolwiek spróbowaliście wykorzystać liście jeżyny? Okazuje się, że także one mają dobroczynny wpływ na organizm i warto włączyć je do codziennej diety. Jak zrobić herbatę z liści jeżyny? Najprostszym sposobem wykorzystania liści jeżyny jest przyrządzenie z nich smacznego naparu. Należy zebrać je najlepiej w słoneczny dzień, by były dość suche. Następnie, liście trzeba dodatkowo wysuszyć w temperaturze 40 stopni Celsjusza i przełożyć do szczelnych pojemników. Dzięki temu będziecie mogli zrobić taką herbatę także zimą. Warto dodać do nich także liście malin, które również wykazują dobroczynne, prozdrowotne właściwości. Włóżcie do dzbanka kilka liści, zalejcie gorącą wodą (ale nie wrzątkiem) i parzcie przez kilka minut. Do herbaty możecie dodać słodki sok z malin. Na co pomaga herbata z liści jeżyny? Picie naparu z liści jeżyny zaleca się szczególnie przy anginie i chorobach jamy ustnej, takich jak choroby dziąseł, afty czy owrzodzenia. Pamiętajcie jednak, że jeżyna, podobnie jak inne rośliny, może wchodzić w interakcję z różnymi lekarstwami. Upewnijcie się więc, czy możecie pić taką herbatę, jeśli przyjmujecie leki na stałe. Zdrowotne właściwości liści jeżyny Napar z liści jeżyny jest nie tylko smaczny, ale przede wszystkim bardzo zdrowy. W liściach tej rośliny kryje się wiele witamin, soli mineralnych i innych składników, które mają pozytywny wpływ na organizm i działają leczniczo. Liście jeżyny wykazują poniższe działanie: antyseptyczne ściągające wykrztuśne przeciwwirusowe i bakteriobójcze moczopędne regulują przemianę materii i wspomagają trawienie wpływają pozytywnie na florę bakteryjną jelit łagodzą napięcia nerwowe, obniżają stres pomagają w bezsenności mogą obniżyć poziom cukru we krwi Liście jeżyny można też stosować zewnętrznie - są bardzo polecane osobom z trądzikiem, ze względu na bakteriobójcze i antyseptyczne właściwości tej rośliny. Źródło: Herbata z liści malin – właściwości, jak zrobić i gdzie kupić? Opublikowano: 21:03 W liściach malin znajduje się wiele prozdrowotnych składników. Napary przygotowane z liści malin wspaniale smakują i mają szerokie zastosowanie w medycynie naturalnej. Herbata z liści malin może łagodzić wiele różnego rodzaju dolegliwości. Pomaga między innymi w zmniejszaniu objawów infekcji wirusowych oraz bakteryjnych. Jakie witaminy ma malina?Liście maliny – na co pomagają?Herbata z liści malin – jak zrobić?Czy herbatę z liści malin można pić w ciąży?Herbata z liści malin – gdzie kupić? Jakie witaminy ma malina? Maliny są nie tylko wyjątkowo smaczne i aromatyczne, ale również mają wiele wartości odżywczych. Znajdują się w nich takie witaminy i minerały, jak: witamina C i E, witaminy z grupy B: B1, B2, B6, kwas foliowy, potas, wapń, fosfor, magnez, żelazo. W liściach malin jest więcej kwasu askorbinowego niż w świeżych owocach. Zresztą zawartość witaminy C jest zależna od odmiany malin. W malinach znajdują się również fitaminy. Są to związki roślinne, które mają bardzo zbliżone właściwości do witamin. Związki te są otrzymywane wyłącznie z roślin. Organizm człowieka nie jest w stanie ich syntetyzować. Fitaminy to fenolowe antyoksydanty. Ich zadaniem jest wsparcie organizmu w jego funkcjonowaniu. Owoce malin są również bogate w kwasy organiczne. Mamy tutaj na myśli: kwas cytrynowy, jabłkowy, salicylowy. W ich składzie znajdziemy również ponad 100 różnych olejków eterycznych. Odpowiadają one za specyficzny smak oraz zapach owoców malin. Te owoce stanowią bardzo wartościowe źródło błonnika, pektyn oraz substancji śluzowatych. Wszystkie te substancje mają pozytywny wpływ na funkcjonowanie układu pokarmowego. W 100 gramach malin jest 6,7 g błonnika. Maliny to owoce niskokaloryczne. W 100 gramach owoców są tylko 33 kalorie. W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję: Odporność, Good Aging, Energia, Trawienie, Beauty Wimin Zestaw z lepszym metabolizmem, 30 saszetek 139,00 zł Trawienie WIMIN Lepszy metabolizm, 30 kaps. 79,00 zł Trawienie, Verdin Verdin Fix, Kompozycja 6 ziół z zieloną herbatą, 2 x 20 saszetek 15,90 zł Liście maliny – na co pomagają? Liście malin mają właściwości moczopędne oraz przeciwbakteryjne. Mogą korzystnie wpływać na przemianę materii i działać rozkurczająco. Wysoka zawartość garbników w liściach malin może się przyczyniać do hamowania rozwoju bakterii jelitowych. Warto po nie sięgać przy przeziębieniu lub grypie, bo mają działanie napotne. Napar z liści malin może być pomocny również przy bólu gardła. W połączeniu z innymi składnikami aktywnymi liście malin mogą wykazywać działanie żółciopędne. Działanie rozkurczające liści malin obejmuje mięśnie gładkie jelit, naczynia krwionośne oraz macicę. Herbatka z liści malin jest polecana przy dolegliwościach kobiecych, zaburzeniach miesiączkowania, czy upławach. Napar z liści malin może mieć zastosowanie również przy stanach zapalnych jamy ustnej. Wystudzony napar z liści malin można stosować na skórę. Wtedy będzie miał działanie zmniejszające objawy chorób skóry i przyspieszające gojenie oparzeń. Herbatka z liści malin działa oczyszczająco na organizm. Ułatwia usuwanie z niego szkodliwych produktów przemiany materii. Liście malin możesz pić w postaci samodzielnej herbatki lub stosować ją jako dodatek do ulubionych herbat. Przygotowanie herbatki z liści malin jest naprawdę niezwykle proste. Wystarczy, że łyżeczkę suszonych liści malin wsypiesz do szklanki, a następnie zalejesz wrzącą wodą. Przykryj napar z liści malin i pozostaw go na kilka minut, aby nabrał mocy. Jeżeli nie masz w domu zaparzacza, to możesz przed wypiciem dokładnie przecedzić herbatkę z liści malin. Do naparu z liści malin możesz dodać na przykład sok owocowy albo maliny w postaci suszonej. Ciekawym połączeniem jest herbatka z liści malin z dodatkiem suszonych owoców berberysu. Czy herbatę z liści malin można pić w ciąży? Napar z liści malin jest bezpieczny dla kobiet przez cały czas trwania ciąży, jeżeli kobieta nie ma problemów zdrowotnych. Nie wywoła przedwczesnego porodu. Jego najważniejszym zadaniem jest wsparcie kobiety w czasie akcji porodowej. Herbatka z liści malin działa rozkurczająco na mięśnie macicy. Nie powinno się jednak sięgać po herbatę z liści malin, gdy ciąża jest zagrożona, przy ciąży bliźniaczej oraz w przypadku nadciśnienia tętniczego. Pozostałe przeciwskazania to duże ryzyko zachorowania na nowotwór piersi, jajników, czy endometriozę. Herbata z liści malin – gdzie kupić? Gotową herbatę z liści malin możesz znaleźć w niektórych lepiej zaopatrzonych aptekach. Drugim miejscem, które może mieć tego rodzaju asortyment, jest sklep zielarski. Kolejnym punktem, który może mieć u siebie herbatkę z liści malin, jest sklep ekologiczny. Jednak najpewniejszym miejscem są sklepy internetowe, bo one mają największy wybór różnego rodzaju produktów. W dodatku istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że kupisz tam herbatę z liści malin dużo taniej niż w sklepie stacjonarnym. Źródła: Alicja Baranowska, Katarzyna Radwańska, Krystyna Zarzecka, Marek Gugała, Iwona Mystkowska „Właściwości prozdrowotne owoców maliny właściwej (Rubus idaeus L.)”, Probl Hig Epidemiol 2015, 96(2): 406-409. Data dostępu: r. Krauze-Baranowska M., Majdan M., Kula M.: Owoce maliny właściwej i maliny zachodniej źródłem substancji biologicznie aktywnych. Postępy Fitoterapii; 2014; 1, 32-39. Data dostępu: r. Aktywność przeciwutleniająca wybranych owoców jagodowych, Bogna Gryszczyńska, Maria Iskra, Agnieszka Gryszczyńska, Magdalena Budzyń, Postępy Fitoterapii 4/2011 Data dostępu: r. Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Marlena Kopacz Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy

jak zrobić kwiaty z suszonych liści