Po pierwsze, musisz zrozumieć swoich odbiorców. Kim są a co chcą czytać? Znajomość odpowiedzi na owe pytania pomoże Ci zdecydować, jakie tematy poruszyć oraz gdy je przedstawić. To ostatni etap prac przy stoliku z plastra drewna. W spodniej części blatu wyznacz w równych odległościach otwory na wkręty, dzięki którym zamontujesz nóżki. Jeśli twój stolik ma średnicę około 60 cm, w zupełności wystarczą 3 nóżki. W przypadku większych plastrów drewna, aby mebel był stabilny, konieczne może być Lyrics, Meaning & Videos: Ulepimy dziś bałwana?, Ulepimy dziś bałwana, Ulepimy dziś bałwana? (z filmu "Kraina lodu"/Ścieżka dźwiękowa polskiej wersji), Ulepimy dziś bałwana? Żarówkę umyj i wytrzyj do sucha. Suchą żarówkę połóż na kartonie i spryskaj klejem w sprayu. Od razu posyp żarówkę brokatem, aby przykleił się do żarówki. Pozostaw do wyschnięcia. Potem obróć żarówkę i spryskaj ją klejem z drugiej strony, następnie posyp brokatem. W ten sposób oklej równomiernie całą żarówkę Ulep swojego Bałwanka i sanki z masy cukrowej! Przygotowałam szczegółową instrukcję, która krok po kroku przeprowadzi Cię po wszystkich etapach powstawania figurki. Ale to nie tylko typowy tutorial, to też sprytny plan pracy, dzięki któremu figurka nie będzie się deformowała i odkształcała podczas lepienia. Bałwany, które stały się częścią popkultury. W dzisiejszych czasach bałwany są nie tylko figurami ze śniegu, ale też bohaterami wielu bajek i książek. Bałwan pojawia się na przykład w dziełach, takich jak bajka „Bałwan ze śniegu” Christiana Andersa albo w dobranocce o Bałwanku Bouli. Możemy spotkać go również w . Tak jak szkielety są jednym z najbardziej rozpoznawalnych elementów dekoracyjnych Halloween, tak choinka i bałwan są elementami dekoracyjnymi każdych Świąt Bożego Narodzenia. Ale bałwan nie ogranicza się tylko do samych Świąt Bożego Narodzenia, ponieważ od momentu pojawienia się śniegu bałwan jest w pobliżu. I tak jak nie kojarzy się on tylko ze świętami Bożego Narodzenia, tak i Ty będziesz zaskoczony, że nie musi się on zawsze być ze śniegu, żebyśmy czuli się szczęśliwi na jego widok. Tak, można zrobić bałwana z miękkich rzeczy, takich jak bawełna lub nawet białe plastikowe kubki! W przeciwieństwie do prawdziwych bałwanów plastikowe kubki nigdy się nie topią i nie potrzebują chłodu zimy, aby utrzymać swoją formę. Co więcej, bardzo łatwo jest zrobić bałwany z plastikowych kubków przy niewielkim koszcie. W kilku prostych krokach możesz nauczyć się, jak zrobić bałwana z plastikowych kubków i sprawić, że Ty i Twoje maluchy będziecie szczęśliwi w te święta. Czego potrzebujesz? Niewiele trzeba, aby stworzyć podstawową budowę bałwana, a kiedy mówię, że niewiele, to jest to naprawdę niedopowiedzenie. Wszystko, czego naprawdę potrzebujesz to plastikowe kubki, powiedzmy około 200 z nich, lub dużo więcej, jeśli chcesz, aby bałwanek były większy od przeciętnego. Aby utrzymać kubki razem, potrzebujesz zszywacza i całej góry zszywek. Pomyśl o wszystkich kształtach, jakie przybiera bałwan. Cóż, pomyślałeś o dwóch, i to jest prawda. Albo ludzie budują bałwany z jednej małej kulki i jednej dużej kulki, przy czym duża i mała jest tu stosunkowo niewielka w stosunku do niezliczonej ilości małych śnieżnych kulek, które biorą udział w ich tworzeniu, albo kształtują bałwany w sposób podłużny. Ten sam kształt odnosi się do plastikowego bałwana z kubka. Na bałwana trzeba zrobić dwie części, jedną na głowę, która będzie mniejsza, a drugą na ciało, które będzie co najmniej 1,5 razy większe od głowy. Aby stworzyć te kule, należy wziąć kilka kubków i zszyć je obok siebie, aż do uzyskania przed sobą półkulistego kształtu. Weź więcej kubków i zszyj je, tworząc półkuliste sfery, aby zakończyć koło. Po ukończeniu koła weź inny zestaw i zacznij zszywać go powyżej tej sekcji, z kubkami ułóż je nieco głębiej, aby osiągnąć wymagany okrągły lub podłużny kształt. Zastosuj tę samą zasadę dla innych warstw, zarówno powyżej jak i poniżej. Nawet jeśli robisz bałwana o podłużnym kształcie, zrób głowę tak okrągłą, jak tylko możesz, i znacznie mniejszą od ciała. Używając mniejszej ilości kubków niż poprzednio, możesz zszyć je wszystkie w kształt kuli, a następnie przymocować głowę do ciała, zszywając ją. Dekoracje i dodatki Szalik, jak wiadomo, jest tylko jednym z elementów dekoracyjnych potrzebnych do uzupełnienia wyglądu bałwana. Tak więc, do wykonania oczu można użyć papierowych kuleczek lub zrobić oczy z wełnianych pomponików. Papierowe kulki lub pompony z wełny można pomalować na czarno, z małą kropką w środku, inną dla oczu i inną dla guzików. Do guzików możesz oczywiście użyć różnych kolorów, nie jesteś ograniczony tylko do czarnego. Kiedy twoje oczy i guziki będą gotowe, przyklej je do kubków. Możesz dodać do bałwana dodatkowe ubranie, używając długich pasków materiału lub kolorowego papieru i zszywając je na kształt koszuli nad kubkami po bokach. Ponadto, można użyć wgłębienia kubków po bokach, aby przymocować gałązki do bałwana jako ramiona. Jako nosa można użyć prawdziwego kawałka marchewki, przyciąć go i wygładzić, aby nadać mu schludny wygląd lub zrobić nos z papierowego stożka wykonanego z papieru w kolorze pomarańczowym. Użyj tego kolorowego papieru również do wywołania uroczego uśmiechu bałwana i przyklej go do zewnętrznych brzegów kubków. Dodaj trochę rumieńca bałwanowi, wycinając małe różowe kółeczka z kolorowego papieru i przyklejając je do boków twarzy. Użycie pistoletu do klejenia na gorąco jest czystsze w projekcie, ponieważ nie pokazuje szwów bałwana. Nie pozwólcie jednak, aby wasze pociechy obchodziły się z pistoletem do gorącego kleju, ponieważ może on być niebezpieczny, jeśli zostanie niewłaściwie użyty i mogą się poparzyć klejem lub coś gorszego. Do uzupełnienia bałwana należy użyć czapki maski lub melonika. Możesz go dodatkowo oświetlić, umieszczając lampę w środkowej przestrzeni bałwana, ponieważ ma on pustą komorę wewnątrz ciała. Jeśli nie chcesz oglądać, jak bałwan pokazuje puste kubki dookoła i wygląda na zbyt niedokończony jak na twój gust, to możesz użyć chusteczek i kleju lub zszyć je dookoła, aby przykryć wgłębienia kubków. Możesz również użyć kolorowych kawałków tkaniny lub kawałków tkaniny z różnymi wzorami i przykleić je dookoła ciała, aby dodać bałwanowi pełen kolorowy kostium. I oto on! Twój mały bałwan zrobiony jest tylko z niecodziennej ilości kubków, trochę kleju i zszywek oraz różnych innych rzeczy, którymi nie musisz się zbytnio przejmować. Dodaj kołnierzyk z dzwoneczkiem do niego i pozwól mu kołysać się powoli, a będziesz mógł zaśpiewać z nim piosenkę o dzwoneczku i bawić swoje dzieci. Jako że zaliczam się do osób, które nie potrafią siedzieć bezczynnie, toteż nawet w świątecznym okresie musiałam coś stworzyć :) Co prawda projekt ten miał swoje konkretne przeznaczenie, więc jakby nie patrzeć musiałam go zrealizować, lecz mimo to fajnie było zrobić coś, czego właściwie jeszcze nigdy nie praktykowałam... a mowa tu o malowaniu porcelany :) Osobą, która popchnęła mnie w ramiona nowej techniki był mój wspaniały mąż, który któregoś przedświątecznego razu wpadł na pomysł, by wszystkim współpracownikom i naszym najbliższym zrobić mały gift w postaci ręcznie malowanego kubka. Początkowo podeszłam do tego pomysłu bardzo sceptycznie, bo po 1. Nigdy nie malowałam porcelany, a po 2. Nie miałam na to za bardzo czasu. Ostatecznie jednak dałam się przekonać i zakupiliśmy zarówno kubki, jak i specjalne farby. W pierwszej kolejności zajęłam się malowaniem kubków dla pracowników przedszkola (efekty mojej pracy możecie podziwiać na zdjęciu głównym). Dziś zaś powstały zdobienia na kubkach dla mojej mamy, taty, siostry i mego męża (zostały mi tylko do pomalowania kubki dla teściów). Sobie też zakupiłam on w kolorze bordowym (właściwie to na pierwszy rzut oka przypomina czerń) i jutro zabiorę się za jego zdobienie (na dzisiaj wystarczy mi praktyki malarskiej ;)). Jak widać na wszystkich załączonych fotografiach, na każdym z kubeczków namalowałam chiński symbol... zależało nam bowiem, by nie był to "pusty", bezwartościowy prezent, lecz podarunek mający jakieś głębsze przesłanie. Dlatego dla każdej z osób wybraliśmy taki znak, który w jakimś stopniu do niej nawiązuje :) Jako że jestem laikiem jeśli chodzi o dekorowanie porcelany, to muszę Wam się szczerze przyznać, że jakoś szczególnie mocno się nie natrudziłam. Swego czasu sporo malowałam, dlatego nie jest mi obce posługiwanie się pędzlem, ale nie robiłam tego już przez tyle lat, że właściwie wyszłam z wprawy. Na szczęście zadanie, jakie nałożył na mnie mój ukochany nie było jakoś wyjątkowo trudne i myślę, że każdy bez problemu mógłby spróbować zrobić podobny prezent dla swych bliskich. Zobaczycie - jak już spróbujecie, to nie będziecie chcieli się od tego oderwać ;) Poniżej przygotowałam dla Was krótką fotorelację, która ukazuje etapy powstawania chińskich zdobień na zakupionych przeze mnie kubkach :) Potrzebne materiały: - farby do malowania porcelany (powinien być dołączony do nich pędzelek - w moim zestawie jest on w rozmiarze "6", ale posługiwałam się też moją prywatną "4"). Swoje farby zakupiłam w Empiku, choć jeśli macie gdzieś w okolicy sklep z akcesoriami dla plastyków, koniecznie tam zajrzyjcie, bo z pewnością będziecie mieli znacznie większy wybór i co więcej będzie możliwość poradzenia się sprzedawcy odnośnie jakości samych farb. Ja akurat nie miałam innego wyboru i musiałam zdać się na to, co akurat było dostępne. Czas pokaże, na ile mój zakup okazał się słuszny; - płatki kosmetyczne + alkohol (może być to jakiś napój %, bądź po prostu perfum. Ja wykorzystałam drugą opcję); - kubek; - pojemnik z wodą; - kawałek papierowego ręcznika; - waciki do uszu; - ołówek. Sposób wykonania: Kiedy już zakupicie zestaw farb, z pewnością gdzieś na ulotce zawarta będzie informacja co do sposobu ich użycia. Nie mniej postaram się pokrótce nakreślić Wam główne zasady obowiązujące podczas malowania porcelany. I tak... Przygotowujemy nasze farby... ... oraz pędzel (jak wcześniej zaznaczyłam, ja używałam naprzemiennie dwóch: "4" i "6"). Bierzemy jedną z farb (ja posługiwałam się odcieniem czerni) i odpowiedni pędzelek... ... po czym szykujemy kubek. UWAGA!!! Bardzo ważne, by przed przystąpieniem do działania miejsce, w którym będziemy wykonywać zdobienie, oczyścić alkoholem (wystarczy nasączyć % płatek kosmetyczny. Ja użyłam perfum). Kiedy zaś nasz kubek będzie "odkażony", wówczas możemy przystąpić do malowania. Ja jednak wolałam zrobić najpierw szkic tego, co zamierzałam na nim umieścić. Nie chciałam bowiem działać instynktownie, bowiem nie znam na pamięć chińskich znaków i mogłabym zrobić coś nie tak, jak być powinno. A że na białej powierzchni kubka bardzo dobrze maluje się ołówkiem, toteż postanowiłam go tutaj zastosować. Kiedy zaś szkic zostanie już wykonany, możemy przystąpić do malowania, tzn. maczamy pędzelek w farbie i nanosimy ją na nasz kubek. Jeśli posługiwaliście się kiedykolwiek farbami plakatowymi czy temperowymi (a jestem przekonana, że tak), to nie macie się czym martwić, bo działa się tutaj w taki sam sposób :D Zgodnie z instrukcją zawartą na ulotce można nanieść kilka warstw takiej farby, przy czym przed nałożeniem każdej kolejnej warstwy należy odczekać co najmniej godzinę. Co więcej po nałożeniu każdej warstwy należy dokładnie umyć pędzelek (można go "oczyszczać" także w trakcie samej pracy). I po to właśnie potrzebny jest pojemniczek z wodą. Nadmiar wody na pędzelku można zaś usunąć za pomocą ręcznika papierowego. Jeśli zaś wymsknie Wam się pędzelek i powstanie niechciana "ryska", to możecie usunąć ją wacikiem kosmetycznym. Ja nasączałam go dodatkowo "spirytusowym zapachem", by mieć 100% pewność, że ślad zostanie całkowicie zlikwidowany. A poniżej możecie zobaczyć, jak przebiegało malowanie moich kubków: Pierwszy kubek już gotowy... Maluję drugi... ... i jest już skończony (pierwszy z lewej). W analogiczny sposób udekorowałam pozostałe naczynia. Wszystkie kubki należy zostawić do wyschnięcia. Na mojej ulotce zawarta była informacja, że muszą one schnąć max. 3 dni oraz by utrwalić "malowidła" należy je wstawić do piekarnika nagrzanego do 150 stopni Celcjusza na ok. 30 - 35 minut. A po wykonaniu tych zabiegów można już spokojnie korzystać z niniejszych naczyń. Z tego co wiem, to nie powinno się takich ręcznie zdobionych naczyń myć w zmywarce, także moja mała przestroga dla Was. Kilka lat temu sama otrzymałam w prezencie taki kubeczek i do tej pory zdobienia świetnie się zachowały (jak nie zapomnę, to wrzucę jutro fotkę) :) Co myślicie o tego rodzaju podarunkach? Ucieszylibyście się, gdybyście otrzymali taki uroczy gift od bliskiej Wam osoby? :) Komentarze Kubek na prezent to zawsze dobry pomysł, a kubek ręcznie malowany jest podwójnie dobry! Niemniej jednak nie każdy czuje się na siłach, żeby samodzielnie coś narysować czy napisać. No tak, to wcale nie jest proste. Na szczęście jest sposób na to, aby łatwo przenieść na kubek napisy, a nawet dziecięce rysunki. I ja z chęcią go Wam zdradzę. Kubek na prezent Muszę Wam zdradzić, że uwielbiam kubki. Zdecydowanie mam do nich słabość. Jest takiego w kubkach, że przyjemnie wypić z nich kawę czy gorącą czekoladę. I to nie tylko moje zdanie, bo pić z kubków lubi dość sporo osób. Dlatego kubek na prezent nadaje się idealnie. Co by jednak nie było, że idziemy na łatwiznę, proponuję ofiarować kubek ręcznie malowany. Ten, kto go otrzyma, na pewno to doceni. Na przykład babcia – czy mógłby się jej nie podobać kubek, na którym jest jej podobizna namalowana wcześniej przez wnuczka? Przy czym sposób przeniesienia napisu czy obrazka wcale nie jest trudny i taki fajny kubek może zrobić każdy. Kubek ręcznie malowany – krok po kroku Potrzebne materiały: kubek pisaki do porcelany wydruk lub rysunek ołówek taśma klejąca Spodnią część wydruku zamalowuję dokładnie ołówkiem. Kartkę przyklejam do kubka – nadrukiem na wierzchu. Ołówkiem poprawiam kontury. W trakcie tej czynności dociskam ołówek do kubka. Po odklejeniu kartki widać efekt – kontury odbiły się na kubku i to bardzo wyraźnie. Teraz wystarczy, że poprawię pisakiem po śladzie ołówka. Dorysuję jeszcze serduszka i kropeczki. Teraz postępuję zgodnie ze wskazaniami producenta pisaków. Te moje wymagają wypiekania kubka w piekarniku przez 25 minut w temperaturze 160 stopni. Dopiero po tym czasie zabieram się za ozdobienie drugiej strony. Kubek, który przygotowuję, jest prezentem dla mojej mamy z okazji Dnia Babci. Pomyślałam, że bardzo miłym akcentem będzie umieszczenie na kubku rysunku mojego dziecka, który przedstawia właśnie ją. Jak to zrobić? Jeśli mamy do dyspozycji tylko duży rysunek, tak jak miałam ja, należy go sfotografować lub zeskanować, w programie graficznym odpowiednio zmniejszyć, a następnie wydrukować. Dalej postępuję tak, jak wcześniej. Zamalowywanie spodu ołówkiem, przyklejenie, przejechanie po konturach, malowanie. I do piekarnika. Tak jak poprzednio, domaluję jeszcze serca i kropeczki i jak dla mnie kubek ręcznie malowany jest gotowy! Będzie idealny na prezent dla babci – uważam, że to świetna alternatywa dla zamawianych w drukarniach personalizowanych kubków. Poduszki z nadrukiem też nie musicie zamawiać – poznajcie kolejny łatwy sposób na transfer. Z takiego kubka to chyba się każdy ucieszy! Jeden jedyny, niepowtarzalny wzór, samodzielne wykonanie – o to właśnie chodzi we własnoręcznych prezentach. Nie muszą wyglądać jak ze sklepu, wystarczy że mają w sobie cząstkę naszego serca. Też tak sądzicie? Pozdrawiam Agnieszka Skorzystałeś? To wspaniale! Będzie mi bardzo miło, jeśli mi o tym powiesz – facebook, instagram – jak wolisz. Po prostu wrzuć zdjęcie i oznacz #321startdiy lub @321startdiy. Musisz też wiedzieć, że ciągle podrzucam na bloga coś nowego – jeśli polubisz mój fanpage, niczego nie przegapisz.

jak zrobic balwana z kubkow