Poniedzialek wtorek środa - Tekściory.pl – sprawdź tekst, tłumaczenie twojej ulubionej piosenki, obejrzyj teledysk.
Niźli w szarym mieście C. Które głuche jest E. Na moje wołanie F C. Na mój niemy krzyk F C. Na moją samotność F C. Obojętne jest E a G F C. Pójdę w połoniny. W roztańczone bujne trawy. Pod rękę razem.
W schronisku, w którym panuje tak rodzinna atmosfera nieustannie przewijają się różne osobowości, wypełniając drewniany budynek swoimi historiami, co stanowi dużą rozrywkę – szczególnie, że sezon już dawno się skończył.
We wtorek po sezonie - Turystyczna "Złotym kobiercem wymoszczone góry Jesień w doliny zeszła dziś nad ranem Buki czerwienia zabarwiły chmury Z latem się złotym właśnie pożegnałem Ref: We wtorek w schronisku po sezonie W doliny wczoraj zszedł"
Tekst i Chwyty Piosenki: Załęczańska ballada Czasem nam do głowy wpada, by głęboką nocą d D D7 g Powędrować na kraj świata i nie pytać: po co? C F E7 A7 Z marzeniami na wyścigi pędzimy w nieznane, d D D7 g A tu warta opowiada dziwy niesłychane. C F E7 A7 Ref: Że prócz ogniska o coś nam chodzi, g A7 d Że prócz piosenek coś w sercu tkwi. g A7 d A7 Że prócz wędrówki coś
Spojrzyj weń ostatni raz. Serc harcerskich zjednoczone bicia. Którą Bóg połączył nas. . Tekst i Chwyty Piosenki: Już do odwrotu Już do odwrotu głos trąbki wzywa, Alarmując ze wszech stron. Wstaje wiara w ordynku szczęśliwa, Serca biją w zgodny ton. Każda twarz się z uniesienia płoni, Każdy laskę krzepko dzierży w dłoni, A
. - Słowa: 1. Złotym kobiercem wymoszczone góry Jesień w doliny przyszła dziś nad ranem Buki czerwienią zabarwiły chmury Z latem się złotym właśnie pożegnałem Ref. We wtorek w schronisku po sezonie W doliny wczoraj zszedł ostatni gość Za oknem plucha a kubek parzy dłonie I tej herbaty i tych gór mam dość 2. Szaruga niebo powoli zasnuwa Wiatr już gałęzie pootrząsał z liści Pod wiatr pod górę znowu sam zasuwam Może w schronisku spotkam kogoś z bliskich 3. Ludzie tak wiele spraw muszą załatwić A czas sobie wolno płynie panta rhei Do siebie tylko już nie umiem trafić Kochać to więcej siebie dać czy mniej
Tekst i Chwyty Piosenki: We wtorek w schronisku po sezonie Złotym kobiercem wymoszczone góry, / C F C / Jesień w doliny przyszła dziś nad ranem, / e F G / Buki czerwienią zabarwiły chmury, / C F E a / Z latem się złotym właśnie pożegnałem. / F G C / We wtorek w schronisku po sezonie / C F G C / W doliny wczoraj zszedł ostatni gość. / a F G / Za oknem plucha, kubek parzy dłonie. / C F E a / I tej herbaty i tych gór mam dość. / F G C / Szaruga niebo powoli zasnuwa, Wiatr już gałęzie pootrząsał z liści. Pod wiatr, pod górę znowu sam zasuwam, Może w schronisku spotkam kogoś z bliskich. We wtorek w schronisku… Ludzie tak wiele spraw muszę załatwić, A czas sobie płynie wolno – „panta rhei”. Do siebie tylko już nie umiem trafić, Kochać, to więcej siebie dać, czy mniej. We wtorek w schronisku… Wykonanie Piosenki: We wtorek w schronisku po sezonie
We wtorek w schronisku...We wtorek w schronisku...Autor tekstuW. BuchcicAutor muzykiR. Pomorski Your browser does not support the audio element. Pobierz mp3Nagranie domowePowrótZłotym kobiercem wymoszczone góry, Jesień w doliny zeszła dziś nad ranem. Buki czerwienią zabarwiły chmury Z latem się złotym właśnie pożegnałem. We wtorek w schronisku po sezonie W doliny właśnie zszedł ostatni gość Za oknem plucha, kubek parzy dłonie I tej herbaty i tych gór mam dość. Szaruga niebo powoli zasnuwa, Wiatr pootrząsał wszystkie drzewa z liści. Pod wiatr, pod górę znowu sam zasuwam Może w schronisku spotkam kogoś z bliskich. Ludzie tak wiele spraw potrafią załatwić A czas sobie płynie wolno panta rhei Do siebie tylko już nie umiem trafić Kochać to więcej z siebie dać, czy mniej.
Tekst i Chwyty Piosenki: We wtorek po sezonie kobiercem wymoszczone góry C F C Jesień w doliny przyszła dziś nad ranem e F d G Buki czerwienią zabarwiły chmury C F e7 a Z latem się złotym właśnie pożegnałem… F G C/G REF: We wtorek w schronisku po sezonie C F G C W doliny wczoraj zszedł ostatni gość… a D G Za oknem plucha, kubek parzy w dłonie C F e7 a I tej herbaty i tych gór mam dość… F G C/G niebo powoli zasnuwa, C F C Wiatr już gałęzie pootrząsał z liści. e F d G Pod wiatr, pod górę znowu sam zasuwam C F e7 a Może w schronisku spotkam kogoś z bliskich F G C/G REF: We wtorek w schronisku po sezonie C F G C W doliny wczoraj zszedł ostatni gość… a D G Za oknem plucha, kubek parzy w dłonie C F e7 a I tej herbaty i tych gór mam dość… F G C/G tak wiele spraw muszą załatwić C F C A czas płynie wolno panta rhei… e F d G Do siebie tylko już nie umiem trafić C F e7 a Kochać, to więcej z siebie dać, czy mniej… F G C/G Wykonanie Piosenki: We wtorek po sezonie Wolosatki. We wtorek po sezonie.
we wtorek w schronisku tekst